Archives
Istnieje wiele metod oczyszczania organizmu, jedną z nich jest płukanie jelita. Hydrokolonoterapia uznawana jest za alternatywny sposób leczenia. (więcej…)
Witamina C, czyli kwas askorbinowy, to z pewnością najpopularniejsza witamina. Znają ją nawet dzieci, które kojarzą ją zazwyczaj w postaci cytrynowej pastylki do ssania. Niektóre organizmy żywe samodzielnie produkują tę substancję, niestety człowiek nie jest w stanie sam jej wytworzyć, dlatego bardzo ważne jest, by dostarczać ją codziennie we właściwych ilościach.
Witamina C odpowiada za usuwanie z organizmu wolnych rodników, które wpływają na proces starzenia. Poza tym wzmacnia odporność i wspomaga wytwarzanie kolagenu, który uelastycznia skórę. Witamina C to bardzo cenny składnik diety, ponieważ dzięki niej poprawia się funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego. Służy także jako środek wspomagający przy różnych kuracjach antynowotworowych. Niedobór witaminy C objawia się:
- krwawieniem dziąseł,
- dłuższym gojeniem się ran,
- obrzękiem i bólem stawów,
- może doprowadzić do szkorbutu, depresji, a nawet do śmierci.
Każdy dorosły człowiek powinien codziennie dostarczać organizmowi od 100 do 200 mg kwasu askorbinowego (kobietom w ciąży i karmiącym piersią oraz osobom palącym papierosy zaleca się wyższą dawkę), dzieciom wystarczy 40 mg dziennie. Najwięcej witaminy C znajduje się w warzywach i owocach, zwłaszcza w kiwi, pomidorach, aronii i czarnym bzie. Również kwiat dzikiej róży, maliny, kapusta, szpinak i zielony groszek są źródłem kwasu askorbinowego. Mimo ogólnego przeświadczenia, w cytrynie w porównaniu z innymi owocami nie ma zbyt wiele witaminy C.
Dobroczynne właściwości witaminy C nie zmieniają faktu, iż nie należy jej spożywać w zbyt dużych dawkach. Organizm może mieć trudności z jej wydaleniem. Również w trakcie kuracji antyzakrzepowej należy uważać z zażywaniem witaminy, ponieważ podnosi ona toksyczność leków. Równoczesne przyjmowanie hormonów, aspiryny i środków antydepresyjnych znacząco obniża działanie kwasu askorbinowego. Najlepsza witamina znajduje się w naturalnych produktach, wspomagać się można jednak tabletkami, które przyjmować należy w trakcie posiłku lub bezpośrednio po nim.
Nieustanny ból pleców lub głowy może nam pomóc zlikwidować specjalista od chiropraktyki. Nie jest to samozwańczy uzdrowiciel, ale człowiek ze specjalistycznym wykształceniem rehabilitacyjnych.
Zalety chiropraktyki są doceniane przed medycynę akademicką i często lekarze niepotrafiący rozwiązać problemu bólu u swojego pacjenta zalecają mu wizyty u chiropraktyków. Fizjoterapeuci potrafią poradzić sobie z przewlekłymi bólami krzyża, bioder, szyi, klatki piersiowej, głowy, a także leczą wady postawy. Jeśli już trafi się do gabinetu chiropraktyka trzeba sprawdzić, czy posiada on dyplom wyspecjalizowanej wyższej uczelni, ponieważ oznacza to, że przeszedł praktyki pod okiem specjalistów i miał zajęcia z anatomii.
W Polsce specjalistami w tej dziedzinie są ludzie po akademiach wychowania fizycznego lub medycznych, muszą być rehabilitantami lub fizjoterapeutami. Przy pierwszym kontakcie musi być z pacjentem przeprowadzony wywiad mający na celu poznanie powodu wizyty, rozpoznanie problemu i wykrycie ewentualnych przeciwwskazań. Musimy też zrobić prześwietlenie kręgosłupa. Pacjent nie powinien mieć złamań, chorób nowotworowych, osteoporozy, chorób układu krążenia, problemów z więzadłami. Uzyskamy natomiast pomoc, jeśli mamy problemy z układem kostnym, mięśniowym, nerwowym i kiedy np. po wypadku występuje u nas problem z ruchowością kończyn.
Uciskanie odpowiednich kręgów ma wpływ na działanie poszczególnych organów ludzkiego ciała. Zabieg zaczyna się od rozmasowania i rozluźnienia mięśni, a następnie rozpoczyna się rehabilitacja. Ilość i czas trwania seansów uzależnione są od rodzaju problemu. Najszybciej redukuje się problemy z bólem mięśni, długie miesiące mogą trwać zabiegi przywracające sprawność po urazach. Na wady postawy chiropraktyk może zalecić noszenie kołnierzy lub gorsetów rehabilitacyjnych i kazać zapisać się dodatkowo na jakieś ćwiczenia fizyczne i na basen.
Zabiegi w gabinetach chiropraktyków nie należą do bardzo komfortowych, są raczej bolesne. Ból sprawić może uciskanie i rozciąganie, ale wszystkie te zabiegi mają na celu poprawę obecnego stanu, więc nie należy się zniechęcać i szukać pomocy u innego specjalisty. Do tego między terapeutą, a pacjentem musi się wytworzyć pewna nić zaufania i współpracy tak, by zabiegi nie pogorszyły stanu zdrowia. Należy informować w trakcie zabiegów należy zgłaszać, że nasza granica bólu jest właśnie przekraczana. Mając powyższe problemy zgłaszajmy się do chiropraktyków, a nie zwykłych masażystów, którzy w stanie są jedynie poprawić nasze samopoczucie, a nie zdrowie i jeśli na wstępie nie jesteśmy proszeni o zrobienie zdjęcia rentgenowskiego lub jego okazanie, kiedy uskarżamy się na bóle kręgosłupa lepiej nie korzystajmy z usług takiego rehabilitanta.
Zalety, jakie wynikają z chodzenia na basen są szeroko znane i jeśli ktoś zachowuje odpowiednie środki ostrożności przy korzystaniu z publicznych pływalni jest bardzo zadowolony.
W ofertach pływalni coraz częściej pojawiają się też ćwiczenia aerobowe mające na celu odchudzenie i poprawę zdrowia osób zainteresowanych. Co dają ćwiczenia aqua aerobicu? Tak jak w przypadku pływania poprawia się odporność, ponieważ woda hartuje. Wzrasta wydolność organizmu, bo ćwiczenia w wodzie bardziej obciążają układ oddechowy i krążeniowy. Przez to, że woda stawia opór szybciej dochodzi się do pożądanych wyników, a mięśnie i szkielet są mocniejsze, co z kolei wpływa na poprawę postawy. Woda także pozwala nawet osobom bardzo otyłym poczuć się w niej bardzo lekko. Ćwiczenia nie obciążają prawie wcale kręgosłupa, przez co ćwiczy się zdecydowanie łatwiej, a zatem chętniej.
W czasie godzinnej sesji można pozbyć się kilkuset kalorii. Panie uwielbiają aqua aerobic za to, że pozwala on szybko schudnąć i modeluje sylwetkę ładniej niż w przypadku zwykłego aerobicu. Dzieje się to dlatego, że na ciało działa opór wody, który je masuje, przez co poprawia się ukrwienie i spala się szybciej tkanka tłuszczowa, a skóra nabiera sprężystości. Znikająca tkanka tłuszczowa to też zmniejszający się cellulitis. Właśnie przez to, że ćwiczenia są tak mało obciążające i bardziej przypominają zabawę wykonuje się je chętnie i mogą się na aqua aerobic zapisywać ludzie z małą sprawnością fizyczną, z chorobami kręgosłupa, ludzie starci i dzieci. Zresztą nie trzeba zapisywać się na profesjonalne zajęcia, wystarczy będąc w basenie oprócz pływania wykonywać zwykłe ćwiczenia znane z lekcji w-f oraz wymyślać takie, które nie sprawiają nam trudności. Wspomagać się można różnego rodzaju zabawkami wodnymi, piłkami, kołami czy pływakami.
Parafrazując znane polskie przysłowie „odchudzający każdej metody się chwyta”. Odchudzanie się przy pomocy różnego rodzaju wspomagaczy jest w wielu przypadkach niezbyt efektywne, a co najważniejsze bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Te specyfiki w swoim składzie zawierają substancje niebezpieczne, niekiedy narkotyki i ich pochodne (np. amfetaminę). Szybkie schudnięcie przy ich pomocy jest wyjątkowo niebezpieczne. Dodatkowo brak jakiejkolwiek diety skutkuje tym, że waga szybko powraca po ich odstawieniu, a nasz organizm jest w nienajlepszym stanie. Co innego, jeśli wspomagamy się naturalnymi środkami, które w żaden poważny sposób nie mogą nam zaszkodzić, o ile oczywiście nie przesadzamy z nadmiarem, bo i picie zwykłej wody w dużych ilościach jest niebezpieczne dla zdrowia.
Takim środkiem naturalnym jest właśnie ocet jabłkowy, który jest niczym innym, jak sfermentowaną mieszaniną jabłek i posłodzonej wody, więc nie ma w nim nic, co może zaszkodzić człowiekowi. Właściwości octu jabłkowego dostrzegli już starożytni Egipcjanie. Oprócz właściwości odchudzających nadaje się on do leczenia obrzęków, pryszczy, oparzeń, kaszlu i nadciśnienia.
Ale zajmijmy się odchudzaniem. Co jest takiego w occie jabłkowym, że wspomaga zrzucenie zbędnych kilogramów? Jest to pektyna, która odpowiada za proces trawienia w organizmie. Picie rozcieńczonego octu jabłkowego trzy razy dziennie przyśpiesza procesy przemiany materii, a to w odchudzaniu odgrywa kluczową rolę. Do tego w odróżnieniu od środków chemicznych zawiera wiele witamin i składników odżywczych, których podczas diety mało dostarczamy w posiłkach. W occie znajdziemy potas, sód, wapń, fosfor i witaminę E, która jest przeciwutleniaczem wspierającym naturalne metody obronne komórek.
Ocet jabłkowy można samemu bardzo łatwo zrobić w domu. Potrzeba do tego kilka jabłek, szklanka wody i łyżeczka cukru. Jabłka obieramy i kroimy, i razem z obierkami zalewamy osłodzoną wodą, można też używać samych skórek. Odstawić to należy w ciepłym miejscu na kilka dni pod przykryciem. Potem należy całość przecedzić i przelać do butelki.
Każda dieta wymaga od odchudzającego wysiłku i nie chodzi tu tylko o wysiłek fizyczny. Odstawienie ulubionych przekąsek i złych nawyków żywieniowych jest czasem trudniejsze niż przebiegnięcie kilkuset metrów. Jednak pojawiła się kolejna dieta cud, która bez wysiłku pozwala schudnąć nawet kilkanaście kilogramów w kilka tygodni.
Moda na nią przyszła z Hollywood i polega na niczym innym, jak na połknięciu tabletek z jajeczkami tasiemca nieuzbrojonego. Tasiemiec to pasożyt, który zagnieżdża się w ściankach jelita cienkiego ludzi i zwierząt. Stamtąd czerpie potrzebne mu do życia pożywienie. Według ludzi polecających tego typu terapię można jeść do woli i chudnąć, ponieważ tasiemiec wchłania wszystko, co zjada jego gospodarz. Ale nikt nie wspomina, że tasiemiec to śmiertelne zagrożenie dla człowieka.
Owszem ludzie z tego typu pasożytem tracą szybko na wadze, ale dlatego, że tasiemiec powoduje silne biegunki, wymioty i brak apetytu. Jeśli człowiek mało je i wszystko zwraca logiczne jest, że chudnie. Jednak w czasie tego procesu z organizmu wypłukiwane są wszelkiego rodzaju składniki mineralne, a i sam tasiemiec „wysysa” z człowieka wszystko, co najlepsze. I w rezultacie człowiek nie chudnie, a po prostu jego organizm wyniszcza się, zostaje powoli pustoszony.
Brak w ciele podstawowych minerałów upośledza prace wszystkich organów, brak potasu i magnezu niszczy serce i cały układ krwionośny, a źle natlenione organy po prostu obumierają i w najkrótszych słowach organizm umiera. Tasiemiec może rozrosnąć się w jelicie nawet do 12 metrów. Leczenie polega na podawaniu odpowiednich leków zwalczających pasożyty, a następnie trzeba podać lek przeczyszczający, by pozbyć się z jelit obumarłego już tasiemca. Podaje się takie leki jak Albendazol, Niclosamid, Prazykwantel.
Taka dieta była wyjątkowo modna w latach trzydziestych ubiegłego wieku, a obecna moda na tego typu terapie przyszła ze Stanów Zjednoczonych. Podobno duża rzesza gwiazd filmowych stosuje tego typu zabiegi, by pozostawać na topie dzięki nienagannej figurze. O takie praktyki podejrzewa się Angelinę Jolie, która szybko wracała do formy po obu ciążach, choć zachodziła w nie w małym odstępie czasu, a druga ciąża była przecież bliźniacza. Tabletki z tasiemcem sprowadza się z Chin. Niestety kupić je można na portalach aukcyjnych, ponieważ proceder nie jest w żaden sposób monitorowany.
Przyznanie tegorocznej nagrody Nobla w dziedzinie medycyny jak mało, kiedy wzbudziło na świecie wiele kontrowersji. Do tej pory takie emocje budził przeważnie Pokojowy Nobel. Nagrodzenie twórców in vitro, bo o nich mowa wzbudziło największe sprzeciwy, co jest jasne w środowiskach katolickich.
Metoda in vitro budzi kontrowersje natury etycznej i jest uznawana przez te środowiska, jako zwykłe ludobójstwo. Robert Edwards, bo to on otrzymał nagrodę Nobla w tym roku to lekarz, który już od lat pięćdziesiątych rozpoczął badania nad zapłodnieniem komórki jajowej poza ustrojem w warunkach laboratoryjnych.
Pierwsze „dziecko z próbówki” przyszło na świat 25 lipca 1978 roku. Jest nim Brytyjka Louise Brown. A do dziś za pomocą tej metody urodziło się przeszło cztery miliony dzieci. Zważając na to, że problem niepłodności staje się coraz szybciej jedną z chorób cywilizacyjnych okazać się może, że za kilkadziesiąt lat przy pomocy tej metody rodzić się będzie zdecydowana większość dzieci na świecie. Jednak kontrowersje wokół niej i ciągle duży wpływ kościoła katolickiego na świecie prowadzi do tego, że rządy wielu państw zaostrzają przepisy dotyczące in vitro, a rodziny korzystające z tej metody są w pewien sposób napiętnowane.
Według kościoła nie powinno się ingerować w naturę, jeśli ktoś nie może począć dziecka naturalnymi metodami powinien się z tym pogodzić, ponieważ najwyraźniej taka jest wola Boga. Jednak najwięcej kontrowersji wzbudza kwestia mrożenia, a następnie niszczenia niepotrzebnych już zarodków. Aby mieć pewność, że kobieta dzięki tej metodzie zajdzie w ciążę pobiera się od niej od kilku nawet do kilkunastu komórek jajowych, które się później zapładnia. Z powstałych w ten sposób zarodków wybiera się te najlepsze i część jest wszczepiana do macicy, a reszta zamrażana. I o te zamrażane zarodki jest największa batalia, ponieważ kościół uważa, że są to już istoty ludzkie i nie można ich tak po prostu mrozić, a gdy są już niepotrzebne to niszczyć.
Medycyna kwestię zarodków widzi jednak inaczej, ale pod naciskiem kościoła zaczyna wprowadzać bardziej restrykcyjne przepisy. Zaczęto pobierać minimalną ilość komórek jajowych, zarodki się mrozi nawet, jeśli nie są już potrzebne, a te, które należy zniszczyć są przekazywane organizacjom, które zajmują się ich pochówkiem.
Ogromny rozwój medycyny doprowadził to tego, że obecnie nawet największa i najbrzydsza blizna szpecąca ciało człowieka jest do usunięcia lub zamaskowania, a zabiegi mające na celu pozbywanie się ich są coraz dostępniejsze.
Zmieniło się też podejście lekarzy chirurgów do kwestii pozostawiania przez nich nieestetycznych blizn po koniecznych zabiegach. Rany pooperacyjne są mniejsze, a nici używane do szycia są coraz lepsze i cieńsze. Do tego zapisywane są pacjentom preparaty mają na celu szybsze gojenie się ran i wygładzanie ewentualnych blizn. Stare blizny i takie, których nie zneutralizował krem można też usunąć za pomocą lasera.
Wtedy na kilkadziesiąt minut przed głównym zabiegiem na bliznę i jej najbliższe okolice nakłada się specjalny żel znieczulający. Kiedy się dostatecznie wchłonie przed zastosowaniem lasera nakłada się kolejny żel, który ułatwia pracę głowicy aparatu naświetlającego. Zabieg trwa do pół godziny i odbywa się małymi seriami. Każda z nich to jednorazowe „naimpulsowanie” blizny i kolejne smarowanie żelem. Po zabiegu pacjent odczuwa ból w tym miejscu, który można łagodzić zimnymi okładami. Ból i gojenie trwa około tygodnia. Aby pozbyć się blizny definitywnie, zabiegi należy powtarzać kilkukrotnie w odstępach miesięcznych tak, by powstałe zaczerwienienia dobrze się zagoiły.
Za zlikwidowanie średniej blizny trzeba zapłacić około 400 złotych. Laserem usuwać też można przebarwienia skóry i rozstępy. Rozległych i głębokich blizn pozbyć się można przy pomocy chirurgicznej. To zwalczanie niejednokrotnie ognia ogniem. Oczywiście w tym wypadku nie ma możliwości, że miejsce po bliźnie będzie w idealnym stanie, ale na pewno będzie wyglądało estetyczniej niż przed zabiegiem. Operacja i jej rodzaj uzależniony jest od rodzaju blizny, jej wieku i rozmiaru, no i oczywiście miejsca, w jakim występuje, bo najbardziej widoczne, najtrudniejsze do usunięcia są te na twarzy pacjenta. Zabieg polega po prostu na wycięciu zabliźnionego fragmentu skóry, a kolejne etapy likwidujące kolejną ranę to właśnie środki farmakologiczne i zabiegi laserowe. Taki zabieg, nazywany jest przez specjalistów korekcją, ponieważ ślad po nim zawsze pozostanie. Jest on wyceniany różnie. Koszt zależy od tego czy pacjenta do zabiegu trzeba usypiać, ile leków podczas jej wykonywania trzeba podać. Na pewno będzie to wydatek rzędu ok. tysiąca złotych.
Problemy z żylakami pojawiają się, ponieważ przepływ krwi w naczyniach zostaje zaburzony. Występowanie żylaków jest dziedziczne, ale zachorować mogą też osoby, które prowadzą niezdrowy tryb życia, albo pracują w określonych warunkach.
Najczęściej żylaki pojawiają się u osób pracujących wiele godzin na nogach w jednej pozycji. Cierpią też na nie ludzie, którzy dużo siedzą i wykazują małą aktywność fizyczną. Na pojawienie się żylaków powinny być też przygotowane kobiety w ciąży i osoby otyłe.
Nieleczone żylaki prowadzić mogą do śmieci, ponieważ pojawić się w nich może zator, który po dotarciu do głównych tętnic spowoduje ustanie akcji serca. Do tego żylaki, które występują na nogach bardzo je szpecą i są bardzo bolesne. Można się przed nimi próbować obronić unikając ciasnych butów i skarpetek uciskowych, często zmieniając pozycję podczas stania, unikając zakładania nogi na nogę, a jeśli mamy pracę siedząca trzeba robić pięciominutowe przerwy raz na godzinę. Pierwszym symptomem tego, że nasze naczynia krwionośne nie pracują prawidłowo jest pojawianie się na udach tzw. czerwonych pajączków.
Lekkie zapalenia leczy się farmakologicznie, poważniejsze zwyrodnienia muszą już zostać zlikwidowane mechanicznie. Obecnie zamykanie naczyń niewydolnej żyły dokonuje się przy pomocy lasera. Po wprowadzeniu wiązki laserowej w chore miejsce rozpoczyna się jego naświetlanie, które ma na celu likwidację tego naczynia poprzez jego obkurczanie. Kiedyś żylaki usuwali chirurdzy naczyniowi poprzez wycinanie ich, a obecnie zabiegi takie wykonywane są w większości w salonach kosmetycznych, ale tylko mniej poważne zmiany tj. pękające naczynka.
Dzisiejsza metoda jest o wiele skuteczniejsza niż ta stosowana kilkanaście lat temu, a do tego mniej inwazyjna, niepozostawiająca blizn, a pacjent nie wymaga hospitalizacji. Przed zabiegiem konieczna jest konsultacja lekarska, badania krwi i zrobienie usg nieprawidłowych naczyń. Koszt zamknięcia żylaków zależy od ich rozległości. Zamknięcie jednego niewielkiego żylaka kosztuje od 300 złotych, jeśli na nogach jest ich więcej i są dość duże to zabieg taki będzie oscylował od 1200 złotych.
Przebarwienia skórne są najczęściej efektem zaburzeń hormonalnych oraz wystawianiem skóry na słońce. Pojawiają się one podczas ciąży czy też zażywania pigułek antykoncepcyjnych. Zazwyczaj występują w miejscach najbardziej odkrytych, takich jak: twarz, ramiona, dekolt lub ręce. Plamy skórne dotykają ludzi dorosłych i dzieci.
Przebarwienia mogą występować na różnych poziomach skórnych. Najłatwiej jest pozbyć się przebarwień znajdujących się w naskórku. Najtrudniejszymi do pozbycia się, są przebarwienia, które znajdują się w skórze właściwej.
Metod na usuwanie przebarwień jest bardzo wiele i niekoniecznie trzeba udawać się do specjalisty. Lekkie przebarwienia można usuwać w domu, stosując różnego rodzaju kosmetyki, np. kremy rozjaśniające oraz usuwające przebarwienia jak i preparaty z filtrem. Jednak kosmetyki apteczne zazwyczaj są drogie. Ich zadaniem jest blokowanie powstawania melaniny, wyrównywanie kolorytu, a także dostarczanie skórze witaminy C.
Jeżeli przebarwienia są bardzo widoczne i niepokoi nas koloryt naszej skóry, należy jak najszybciej udać się do specjalisty. Do najczęściej stosowanych przez kosmetologów metod wybielania przebarwień należy peeling chemiczny, który ma na celu złuszczenie skóry. Jednak lekarze wybierają również metodę laserową, gdzie laser jest aplikowany na skórę miejscowo. Światło lasera przenika przez tkankę właściwą jak i przez tkankę podskórną. Co najważniejsze po tym zabiegu nie ma żadnych ran, a efekty są widoczne już po paru zabiegach.
Przebarwienia można usunąć również za pomocą dermabrazji, jest to zabieg polegający na ścieraniu naskórka przy pomocy ostrej szczoteczki lub diamentowej tarczy, lecz gojenie ran po tym zabiegu może trwać przez kilka tygodni. Jednak ta metoda jest przeznaczona dla osób z jasną skórą. W kosmetyce występuje również mikrodermabrazja, jest to metoda znacznie łagodniejsza, ponieważ wykonywana za pomocą kryształków tlenku glinu i ścierane są tylko wierzchnie warstwy skóry.
Niestety nie wszystkie przebarwienia można usunąć. Z pewnością nie wystarczy jeden zabieg, trzeba go powtarzać, co wymaga od nas dużej determinacji i cierpliwości.