Zdrowie i Uroda

Darmowe artykuły do przedruku

Archives

Sałatka jarzynowa

Sałatka warzywna – kto nie kosztował jej smaku? Ta banalna w zrobieniu potrawa będąca kwintesencją letniego smaku warzyw na stałe gości w domowych kuchniach i barach oraz jest obowiązkowym daniem na wielu imprezach. Jej historia nie jest jednak tak oczywista, jak jej miejsce w menu.

Sałatka jarzynowa została po raz pierwszy skomponowana przez francuskiego kucharza Luciena Oliviera w 1864 roku. Przepisy na sałatki przygotowane specjalnie dla cara szybko stało się jego przysmakiem. Pilnie strzeżona receptura wybornej carskiej sałatki nie została utajona przez kucharza aż po grób. Jednak wyborny przepis został odtworzony po jego śmierci.

Według instrukcji z rosyjskiej książki kucharskiej sałatka składała się z jarząbków, ozorków cielęcych, kawioru, sałaty, pikli, świeżych ogórków, kaparów oraz jajek na twardo. Smak sałatka kebab, zwanej też sałatką Olivier szybko rozprzestrzenił się na całą Europę. Wszystko za sprawą rosyjskich arystokratów, którzy odwiedzając Paryż prosili tamtejszych szefów kuchni o ich rosyjski przysmak. Z czasem popularność jarzynowej sałatki dotarła przywędrowała również do Hiszpanii, Anglii i Włoch.

Zdawać by się mogło wybuchowa mieszanka została przez Hiszpanów znacznie uproszczona. Ich przepis nie zawiera tych samych składników co przepis dla arystokratów rosyjskich. Hiszpańska sałatka zawiera warzywa i tuńczyka, wszystko przyrządzone z majonezem. Najciekawsze jest to, że w Rosji istnieje właśnie ta wersja sałatki Oliviera jest obecnie najpopularniejsza. Jednak nikt nie wie dlaczego Rosjanie nazywają ją sałatką amerykańską… Kiedy Franco odbudował dyktaturę w Hiszpanii (1936-1976), represje były, jak wiadomo, okropne.

Oprócz ograniczonej wolności i wielu zakazów, które nałożono, represje sięgnęły nawet jedzenia! W tym czasie, sałatka rosyjska była bardzo popularna w Hiszpanii, ale to czego żołnierze faszystowscy nie mogli znieść był przymiotnik “rosyjska”! Diabeł wcielony w zwykłej sałatce. Tak więc zmienili jej nazwę na sałatkę “narodową”. Ciekawa jest również powojenna historia sałatki. Sowieci maksymalnie ją uprościli i podawali jako mieszaninę gotowanych ziemniaków, jajek na twardo, zielonego groszku, marchewki, kwaszonych ogórków, cebuli i jabłek oraz gotowanego mięsa z kurczaka i szynki i majonezu. Właśnie ten radziecki przepis na sałatkę jarzynową bije rekordy popularności na polskich stołach.