Archives
Nowocześnie wyposażony gabinet stomatologiczny przypomina już trochę gabinety, które oglądamy na filmach science-fiction – tyle tu dziwnie wyglądających urządzeń o jeszcze dziwniejszych nazwach: asystory, skalery, unity, autoklawy. Przeciętny pacjent nie wiem nawet co to oznacza! Dlatego spróbujemy przybliżyć trochę tą terminologię.
Dobry sklep stomatologiczny powinien mieć w swojej ofercie wszystkie urządzanie potrzebne do prowadzenia gabinetu dentystycznego: unity stomatologiczne, końcówki dentystyczne, monitory dentystyczne, kompresory do urządzeń znajdujących się w gabinecie, skalery, asystory i foteliki, a także autoklawy oraz endodometry.
Unity stomatologiczne to w języku niefachowca fotele dentystyczne. Jednak nazwa potoczna jest myląca, bowiem unit stomatologiczny to nie mebel do leżenia w czasie zabiegu. Nowoczesny unit można nazwać kombajnem, jako że zawiera w sobie wszystkie podstawowe narzędzia potrzebne do przeprowadzenia zabiegu stomatologicznego – regulowany fotel dla pacjenta, lampę oświetlającą pole zabiegowe, ślinociąg, cały zestaw kątnic, skalerów, system chłodzenia, obieg wody destylowanej a nawet własny system pneumatyczny sterowany przez komputer.
Endodometr to urządzenie pomocne przy przeprowadzaniu leczenie zębów metodą kanałową. Służy ono do precyzyjnego namierzania wierzchołków korzeni zębowych podczas zabiegu, bez konieczności robienia zdjęcia rentgenowskiego. Dzięki temu, dentysta ma stała kontrolę podczas zabiegu a dokładność endodometru, dzięki zastosowaniu mikroprocesora, przewyższa dokładność uzyskiwaną na kliszach rentgenowskich.
Autoklawy to urządzenia służące do sterylizacji narzędzi używanych w stomatologii. Są to szczelnie zamknięte zbiorniki, pozwalające na uzyskanie ciśnienia większego niż atmosferyczne, a co za tym idzie, wyższej temperatury pary wodnej służącej do eliminacji bakterii. Dodatkowo, nowoczesne autoklawy wytwarzają próżnię naprzemiennie z temperaturą nawet 135 stopni oraz suszą sprzęt po cyklu sterylizacji.
Skalery to urządzania stosowane do usuwania kamienia nazębnego i przebarwień powodowanych na przykład przez palenie papierosów. Skaler działa na zasadzie ultradźwięków, które rozbijają szkodliwe dla naszych zębów osady, a jednocześnie nie niszczą szkliwa. Sam zabieg jest zupełnie bezbolesny, a jedyny dyskomfort może powodować wysoki pisk, który słychać gdy urządzenie kruszy kamień nazębny.